Burn the Hell. Runda trzecia – dalsza część toksycznego uzależnienia.

“Burn the Hell. Runda trzecia” to niewątpliwie pisarski, młodzieżowy fenomen. Autorka, Katarzyna Barlińska, jeszcze nastolatka i już w zasadzie młoda dorosła zjednała sobie potężną rzeszę czytelników. Uwielbia wprowadzać ich serca w szybszą pracę i być powodem wielu godzin rozmyślań na temat tego, co napisała.

Jak wygląda płonące piekło bohaterów?

Ludzie uwielbiają motyw złego chłopca, kochają dramaty i wątki mafijne. W tej części otrzymujemy to i jeszcze więcej. Victoria dalej jest zagubioną nastolatką, która nie do końca potrafi poradzić sobie z tym, co ją spotyka i nieustannie lgnie do Nathaniela – tego, który nie potrafi funkcjonować bez dziewczyny. Zatem, “Burn the Hell. Runda trzecia” – dalsza część toksycznego uzależnienia się od siebie bohaterów. W ten sposób można po krótce określić to, co spotykamy w treści książki.

Niewątpliwie jest coś, czego autorce i tekstowi odmówić nie można – wspaniale buduje napięcie i zmusza do przeżywania wszystkiego wraz z bohaterami. Czytelnik zagłębia się w pełną toksyczności relację, jaką budują między sobą Victoria i Nate. Jest pełna pięknych, wzruszających momentów, które uzależniają od siebie całą trójkę – dwójkę głównych bohaterów i miłośnika książek, który zdecydował się sięgnąć akurat po ten tytuł. 

Victoria i Nate – niebezpieczny żywioł

Relacja dwójki, na której skupia się książka, jest jak burza – gwałtowna, niszcząca ich uczestników i najbliższe otoczenie. Mimo tego, że Victoria usilnie stara odciąć się od Nate’a i zostawić ten rozdział za sobą, cały świat zdaje się być przeciwko niej i stosunkowo szybko ich drogi z powrotem się krzyżują. Przerwa w ich znajomości sprawia, że przyciąganie dwóch ciał i dusz jest silniejsze, niż do tej pory. Budzi przerażenie, umysł przestaje racjonalnie myśleć i pracować. A Victoria Clark i Nathaniel Shey znowu zagłębiają się w sobie nawzajem. Bliżsi i bardziej obnażeni niż kiedykolwiek wcześniej. 

Historia tej dwójki to jedna z tych, które pozbawiają tchu, wciskają w fotel i nie pozwalają się od niej oderwać. “Pizgacz” udowadnia po raz kolejny, że warto czekać i warto poświęcić się tej pozycji.

Nadszedł czas na zakończenie piekielnej trylogii

Katarzyna Barlińska to autorka, która jeszcze do niedawna ukrywała się pod pseudonimem P.S. Herytiera. Popularność wśród młodzieży zdobyła w internecie, publikując powieści w odcinkach na jednej z popularnych darmowych platform służących się do dzielenia się swoją twórczością. Szybko okazało się, że pisarka ma potencjał, a jej historie chce czytać coraz więcej odbiorców. Dzięki rosnącej popularności Barlińskiej udało się w końcu wydać książkę w jednym z wydawnictw. Odtąd swoją twórczość publikuje już w standardowej formie. Burn the Hell. Runda trzecia na święta to zakończenie jej słynnej trylogii Hell. Czy autorce udało się zadowolić swoich najwierniejszych fanów? Czy jednak ostatni tom serii nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań?

Zacząć od nowa

W Burn to Hell powracamy do śledzenia losów Victorii Joseline Clark. Główna bohaterka za wszelką cenę próbuje odciąć się od bolesnej przeszłości. Czy jednak uda jej się zacząć od nowa? Czy kobieta zapomni o chłopaku, który wniósł do jej życia zarówno miłość, jak i ból, cierpienie oraz strach? Funkcjonowanie w toksycznym związku było czymś, co wyniszczało Victorię nie tylko od zewnątrz, ale i od środka. Kobieta stawała się coraz bardziej nerwowa, niepewna, przestała widzieć sens w życiu. Jednak teraz nadzieja do niej powraca. Być może uda się jej zbudować wszystko, o czym marzyła, całkowicie od podstaw. Na uwagę zasługuje na pewno podejście do opisu przeżyć wewnętrznych bohaterów serii. Autorka poświęciła dużo czasu na to, aby charakter każdej z postaci był jak najbardziej złożony i po prostu autentyczny. Ostatnia część cyklu to też prawdopodobnie jego najmocniej emocjonalny tom, który trzyma w napięciu do ostatnich chwil. 

Bolesne wspomnienia

Na plus zaliczyć można też bogate słownictwo autorki, dzięki któremu możemy bliżej poznać to, co rozgrywa się w głowach bohaterów. Młoda pisarka szarżuje tempem wydarzeń i wraz z postaciami przeskakujemy ze skrajnych emocji w drugie. Niemniej Barlińska ani razu nie przekracza cienkiej granicy pomiędzy karykaturą a intensywności, co wychodzi jej na dobre. 

“Burn the hell. Runda trzecia”

Premiera, na którą czekały tysiące nastolatek, czyli “Burn the hell. Runda trzecia”.

28 września 2022 swoją premierę miała książka “Burn the hell. Runda trzecia”, czyli pierwsza część drugiego tomu Trylogii Hell, której poprzednie części w bardzo krótkim czasie zyskały ogromną popularność wśród nastoletnich odbiorców. Początkowo każda z powieści opublikowana była na platformie Wattpad, gdzie autorka od roku 2016 uzbierała w sumie prawie sto czterdzieści tysięcy obserwujących i miliony wyświetleń pod każdą częścią bestsellerowej trylogii. Katarzyna Barlińska vel P.S. HERYTIERA – “Pizgacz” zyskała wielu fanów, którzy na bieżąco śledzili losy bohaterów trylogii, a także kilku innych jej dzieł, widniejących na internetowym profilu. Młoda pisarka, a prywatnie studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej, kilkukrotnie pojawiała się już na Targach Książki, gdzie budziła ogromne zainteresowanie nastoletnich czytelników. 

Historia skomplikowanej miłości Victorii i Nathaniela, która podbiła serca czytelników.

“Victoria Joseline Clark próbuje żyć nowym życiem. Życiem, w którym nie ma miejsca na chaos i mrok. Na problemy, krzyki, niepewność i strach. Na ból duszy i ciała. Na to wszystko, co wniósł w nie Nathaniel Shey.”

Burn the Hell. Runda trzecia w księgarni Tania Książka autorstwa Katarzyny Barlińskiej to książka, która od samego początku wrzuca nas w wir rozterek miłosnych, toksycznych relacji i problemów psychicznych. Główni bohaterowie trylogii próbują zrozumieć co ich łączy, a co dzieli, krzywdząc przy tym siebie nawzajem, jak i wszystkich wokół. Victoria Joseline Clark i Nathaniel Shey idealnie pokazują, jak wielkim problemem w relacjach międzyludzkich jest nieumiejętność rozmowy, brak szczerego wyrażania emocji i zrozumienia. Oboje reprezentują też ogromny wewnętrzny smutek i ból, którego wstydzą się pokazywać. Od pierwszej części trylogii czytelnicy bacznie przyglądają się na zmianę kwitnącej i obumierającej relacji, ale mimo tego wątek ten nie nuży. Mnogość stron tej pozycji może z początku przerażać, ale po wejściu na ten rollercoaster emocji, nie jest się w stanie odłożyć lektury ani na chwilę.